Kropelka
Piękna, duża kropelka była
i w sto sukienek się stroiła.
Na co dzień miała połowę,
a w święto stroiła też głowę.
Na czas tip-top wyszykowana,
gdy na spacer była zabrana.
Deszcz ją zawsze adorował
i mówił do niej miłe słowa...
Na darmo by zmieniać ją,
ponieważ po toż te panie są,
by klejnotem królewskim były
oraz podczas suszy cieszyły.
Mgiełką płatki róż zdobią,
gdy we flircie z deszczem
tęczy okrycie wdziać mogą,
a wicher porywa je jeszcze,
aby ulewa perełki pokazała
oraz nas i przyrodę kochała...
2010-07-06 Aleksandra Baltissen
Free
counters
counters