Podpis życia
Wchłania obce lub własne niebo
chwytając się światła,
gdzie sporo okazji jest do tego,
by skupić się na sednie życia.
Trwały jak kamień
w płaszczu przerzuconym przez ramię
stoi w niepogody, znosi cień,
aby świat poznał Twoje imię.
Wszystkim nie czyni różnicy
albowiem na kolanach
skrzydłem opieki cichy i pokorny
niesie los w sercu i w żyłach.
Egzystencją zadziwia
siegając do nieboskłonu
ziemską siłą ducha,
kiedy ujawnia się światu.
Aleksandra Baltissen
W stronę światła"... - Andrzej Fronczak
70x100 cm., technika własna-płótno 2015 r.
Dziękuję Andrzeju :)
Free
counters