W jesiennym uśmiechu

Zielnik wierszy
ukojeniem spokoju
barwami złota się skrzy
w szarości zmierzchu.

Co w kolorach dnia
rozpuszczonych o zmroku
nami się ogrzewa
o dotykalnym sercu.

Przytulnym obszarem
w spojrzeniach ludzi
przychylnym pokojem
nad gniazdem ziemi.

Głosem jak dzwon
wzlatującym w powietrze
by nutą złożyć pokłon
przed słońcem w chwale.

Aleksandra Baltissen













Grafiki - Marzena Wojtkowska
Dziękuję Marzenko :)





„W jesiennym uśmiechu” - Poezja Wiersze
Dziękuję :)



































































































































































































































free
counters
Free counters