Piątek, trzynastego
Lansowany zabobon
zatrzaśnięty w czasie
w którym pogoń
łapie myśli zastygłe.
Żywą tkankę chwili
więzi trwożnym słowem
i miano złego nosi
by pech chodził za człowiekiem.
Właśnie dlatego
dodajmy sami mu uroku
albowiem tak ziarno
szczęścia wzejdzie w uśmiechu.
Od słońca spojrzeniem
przywoła najlepsze
i zasadzi kwiatu zapachem
ogród uciechy barwnie.
Aleksandra Baltissen
Kolaże wykonała:
Elżbieta Barbara Gofman (Ciechanowska)
Dziękuję Elu :)

Free
counters